• psks_03.jpg
  • psks_02.jpg
  • psks_04.jpg
  • banner_07.jpg
  • banner_08.jpg
  • logo-fundacja-lotto-jpg.jpg
  • pilkarze.jpg
  • psks_06.jpg
  • aqualogo.jpg
  • cwiczenia.jpg
  • banner_03.jpg
  • banner_04.jpg
  • psks_01.jpg
  • psks_05.jpg

W dniach 21 listopada-10 grudnia na zaproszenie Fundacji Budowy Kompleksów Mieszkalnych „WIARUS” mecenasa Andrzeja Sikory na rehabilitacji w sanatorium w Goczałkowicach Zdroju przebywała Siostra Goretti Milenkiewicz oraz Pani Leokadia Esterowicz, której mąż za pomoc żołnierzom Armii Krajowej został zesłany na 10 lat łagrów.
W zorganizowaniu pobytu w sanatorium oraz przygotowanie pomocy charytatywnej z okazji zbliżających się świąt dla Polaków mieszkających w Sopoćkiniach koło Grodna na Białorusi włączyli się:
Poseł na Sejm RP Stanisław Pięta,
Radny Rady Miejskiej Szczepan Wojtasik,
PCK Rejon Bielsko-Biała Marek Mielnik – odzież, torba lekarska, środki opatrunkowe,
Parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa Sól ks. Jan Mamcarz – żywność około 160 kg, przybory szkolne, zabawki,
ks. Stanisław Morawa proboszcz Parafii Nawiedzenia NMP w Hałcnowie - udostępnienie busa do przewozu towarów,
Apteka św. Łukasza w Hałcnowie – środki opatrunkowe, pampersy dla dorosłych,
oddział Akcji Katolickiej w Kozach
Państwo Łukasik Stacja Paliw “Na Skarpie” - paliwo,
oraz osoby indywidualne.
Koordynator projektu Renata Zuber



„Dobry człowiek jest jak małe światełko,
Wędruje poprzez mroki naszego życia   
i na  swojej drodze zapala zgaszone gwiazdy: Phil Bosmans                   

Kochani Darczyńcy!


Zaiste tym światłem, które zapaliło zgaszone gwiazdy naszej szarej rzeczywistości są PAŃSTWO. Chciałabym wyrazić ogromną wdzięczność za całokształt tych wszystkich bezinteresownych dzieł, których wraz z Panią Leokadią doświadczyłyśmy będąc w tak wspaniałym polskim sanatorium. Od momentu postawienia nogi na polskiej ziemi, zetknęłyśmy się z ogromem bezinteresownego dobra, serdecznością, otwartością i sercem na dłoni. Byłyśmy ponad miarę uprzywilejowane, mieszkałyśmy w komfortowych warunkach, doświadczyłyśmy przemiłej atmosfery panującej w sanatorium, zarówno na zabiegach, jak też w kontaktach. Odwiedziny naszych kochanych darczyńców, a nawet wycieczki krajoznawcze, to wszystko podnosiło nas na duchu, a jednocześnie onieśmielało, ponieważ jesteśmy świadome, że to z czego korzystałyśmy, ktoś wypracował, że za każdym z tych wspaniałych gestów, jest osoba, bez reszty oddana, zdeterminowana do czynienia bezinteresownego dobra. Jakże piękni są POLACY, jakże szlachetne podejmują akcje, a ja która już od ponad dwudziestu lat pracuję na Białorusi, kiedy spotykam naokoło tyle dobra, rozpiera mnie duma, bo nie ma takiego drugiego narodu, który tak bardzo potrafi poświęcać się dla tych, którym żyje się nieco trudniej.
Stokrotne dzięki za to, że jesteście, za bezinteresowność, otwartość, serdeczność i za to, że zapaliliście zgaszone gwiazdy naszej szarzyzny. Wielkie Bóg Wam  zapłać.
Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia, życzę, by przeżywanie tej wielkiej tajemnicy Narodzenia Boga Człowieka w tym szczególnym Roku Łaski, napełniało serca jeszcze większą Miłością i wdzięcznością. Niech każdy gest dobroci, czułości i życzliwości, którymi obdarzacie spotykanych ludzi, prowadzi do coraz głębszego odkrywania Miłości Boga i Jego nieskończonego Miłosierdzia. Pokoju serca, opieki Matki Miłosierdzia i wszelkich łask na nadchodzący 2016 rok, z darem modlitwy i wdzięczności.
s. Goretti Milenkiewicz

Sopoćkinie BOŻE NARODZENIE 2015r.

Wspierają nas